Materiały promocyjne

Znamy już pełen program festiwalu AlterFest, który odbędzie się w maju w Mysłowicach. Do składu dołączył m.in. duet Karaś/Rogucki, Król, a także Plastic. Wcześniej organizatorzy imprezy potwierdzili obecność zespołów Kamp! czy Tęskno.

Tegoroczny AlterFest zapowiada się wyjątkowo ciekawie. W środowy wieczór organizatorzy wydarzenia zapowiedzieli, że podczas imprezy odbywającej się w niezwykle klimatycznym neogotyckim budynku kościoła ewangelickiego usłyszymy m.in. superduet Karaś/Rogucki, będącego jednym z największych objawień ostatnich lat Króla czy grupę Plastic. Oprócz nich na scenie zobaczymy także Perfect Son oraz zespół Melika.

– Uważam, że tegoroczny line-up jest wyjątkowo silny, udowadniający, że nawet na niedużej imprezie jesteśmy w stanie „zmieścić” najważniejszych przedstawicieli polskiej alternatywy. Mam również ogromną nadzieję, że pomimo obecnej sytuacji, z jaką mierzy się cała Europa, w maju po raz kolejny spotkamy się w Mysłowicach – mówi Łukasz Prajer, pomysłodawca i organizator festiwalu AlterFest.

Przypomnijmy, że oprócz opublikowanych w środę artystów podczas mysłowickiej imprezy zagra także Kamp!, Tęskno, Enchanted Hunters, Max Bravura i Hope Leslie. AlterFest to festiwal muzyczny odbywający się w Mysłowicach od 2012 r. Impreza organizowana jest w mysłowickim kościele ewangelickim. Niesamowity klimat tego miejsca w połączeniu z wyjątkową muzyką sprawia, że jest to jedno z najciekawszych wydarzeń muzycznych na Śląsku. Tegoroczna edycja imprezy odbędzie się 29 i 30 maja. Bilety jednodniowe (50 zł) i karnety dwudniowe (80 zł) do nabycia tutaj.

Karaś/Rogucki – duet, który pojawił się na polskim rynku po ogłoszeniu zawieszenia działalności zespołów Coma i The Dumplings. Kuba Karaś odpowiada w tym tandemie za produkcje, Piotr Rogucki zajmuje się tekstami, a obaj dopieszczają muzykę. Z pozoru karkołomne połączenie dwóch odmiennych wrażliwości i metryk dało harmonijny efekt w postaci materiału, który sami artyści opisują jako erotyki motoryzacyjno-katastroficzne. Są to utwory opowiadające o uczuciach w epoce końca cywilizacji. Całość przybrała formę mroczną i gęstą, zainspirowaną muzyką lat 80., zimną falą i new romantic. Debiutancki (choć w przypadku takich artystów trudno mówić o debiucie) album zespołu ukazał się na początku 2020 r. nakładem wytwórni Kayax.

Król to w ostatnich latach jeden z największych fenomenów muzycznych. Niezwykle charyzmatyczny wokalista w ciągu zaledwie pięciu lat wydał aż pięć albumów, a pojawienie się każdego z nich można niewątpliwie uznać za ważne wydarzenie w polskiej branży muzycznej. Wydany w drugiej połowie zeszłego roku album „Nieumiarkowania” spotkał się z ogromną ilością pozytywnych opinii zarówno ze strony krytyków, jak i fanów muzyki, co zaowocowało wyprzedanymi salami koncertowymi oraz m.in. czterema nominacjami do tegorocznych Fryderyków. Na swoim koncie ma koncerty na najważniejszych polskich festiwalach, takich jak Open’er, Off Festival czy Męskie Granie.

Plastic to zespół, który od niemal dwudziestu lat konsekwentnie tworzy swój własny muzyczny przekaz. Ich muzyka jest prawdziwie eklektyczną odmianą alternatywnego popu. Styl Plastic to charakterystyczne połączenie elementów akustycznych i elektronicznych, współczesnych i retro. Dotychczas zespół wydał trzy albumy studyjne, a na jednym z nich mogliśmy usłyszeć m.in. znanego ze współpracy z Moloko i Róisín Murphy Eddiego Stevensa. Mają na swoim koncie nominacje do Fryderyków oraz Yach Film Festival, a także support koncertu Róisín Murphy.

Melika dzięki imponującemu debiutowi stała się jedną z najciekawszych nowych nazw na mapie polskiej muzyki. „Tales Part One”, wydawniczy debiut z 2016 r., spotkał się ze świetnym przyjęciem zarówno ze strony słuchaczy, jak i dziennikarzy. Dowodem tego jest przyznanie jej przez redakcję Brand New Anthem tytułu Brand New Of 2017 czy znalezienie się w gronie Muzycznych nadziei 2017 r. W 2020 r. Melika wydaje EP-kę „Tales Part Two”. Album opisywany przez autorów jako opowieści między snem a jawą, to pełna wrażeń podróż przez różnorodne stylistyki, które udało się zespołowi zamknąć w ramach piosenkowej formy. Melika swoją muzyką udowadnia, że ambitna wizja muzyki pop, bez krzty banału i przerostu formy nad treścią, jest możliwa.

Perfect Son, czyli Tobiasz Biliński, to pierwszy polski artysta, który podpisał kontrakt z kultową amerykańską wytwórnią Sub Pop, wydawcą płyt Nirvany, Soundgarden, Fleet Foxes czy The Afghan Whigs. Od samego początku solowej działalności wyłamuje się poza schemat rodzimej sceny. Trudno znaleźć na niej kogokolwiek, kto tworzyłby w podobny sposób jak właśnie Perfect Son. Introwertyczny chłód twórczości Bilińskiego znalazł uznanie wśród wielu słuchaczy i recenzentów zmęczonych muzyczną oczywistością.

Informacja prasowa