Ruszyły zapisy do projektu „Inkubator muzyczny”. Jego celem jest stworzenie bazy mysłowickich muzyków, wspieranie ich i promowanie. Mysłowicki Ośrodek Kultury chce zadbać, aby jak najwięcej naszych artystów zyskało rozgłos.
– „Inkubator muzyczny” ma na celu wzajemnie sobie pomóc, zarówno muzykom, instrumentalistom, jak i również wokalistom naszej ziemi mysłowickiej. I zastanowienie się nad tym, jak MOK może im pomóc, nie tylko w czasach pandemii – mówi dyrektor MOK-u Michał Skiba.
Mysłowicki Ośrodek Kultury dysponuje salą widowiskową, możliwościami nagraniowymi, a także organizuje wydarzenia o charakterze kulturalnym, podczas których mogą zaprezentować się zespoły. Lista ma pokazać, ilu artystów jest aktywnych w Mysłowicach i jak chcieliby współpracować.
– I myślę, że na tej bazie, kiedy stworzymy taką bazę naszych muzyków, instrumentalistów, zespołów, będziemy w stanie ich wspierać, ale i również promować. I to jest istota „Inkubatora muzycznego” – wyjaśnia Michał Skiba.
Dzięki współpracy z różnego rodzaju instytucjami MOK stwarza możliwość reklamowania artystów na terenie całej Polski. Jak podkreśla dyrektor Skiba, baza pozwoli na polecenie w pierwszej kolejności naszych lokalnych muzyków. Inicjatywę wspiera również Jacek Kuderski – gitarzysta zespołu Myslovitz oraz Hubert Kozera – menager muzyczny. Jak zapisać się do projektu?
– Drodzy muzycy, drodzy instrumentaliści, zespoły muzyczne: wystarczy wejść na naszą stronę internetową, wejść na zakładkę Inkubator muzyczny, tam jest króciutki formularz, gdzie potrzebujemy Waszej nazwy, krótkiego opisu, zdjęcia oraz nagrań audio, które posłużą nam do tego, aby Państwa promować, wspierać i badać Wasze potrzeby – tłumaczy Michał Skiba.
Zachęcamy mysłowickich muzyków do zapisów. Szczegółowych informacji szukajcie na stronie internetowej MOK-u.
Tekst: Dominika Nowicka