Już od trzech lat Mysłowicki Ośrodek Kultury prowadzi akcję „odczarowanych podwórek”. Projekt spotkał się z dużym zainteresowaniem i przychylnością mieszkańców, bez zaangażowania których cała akcja nie miałaby szans na powodzenie. We wtorkowe popołudnie animatorzy ponownie zagościli na podwórku przy ulicy Powstańców, które zwyciężyło w zeszłorocznej, podwórkowej rywalizacji. Jest to pierwsze Tematyczne Podwórko Teatralne.
– Dzisiejsze odczarowane podwórko jest jakby zaległym podwórkiem z zeszłego roku, kiedy realizowaliśmy projekt „PDF: Podwórko Doznań Fantastycznych”. Sporą rywalizację pomiędzy podwórkami wygrało to przy ulicy Powstańców 12, gdzie teraz kontynuujemy ideę odczarowanych podwórek miasta Mysłowice – mówi Michał Skiba, wicedyrektor MOK.
Idea odczarowanych podwórek skupia się na zaangażowaniu mieszkańców starych kamienic, by wspólnie z animatorami Mysłowickiego Ośrodka Kultury odmienili wygląd, ale także atmosferę podwórek i placów.
– W wolnym czasie z okazji halloween czy dnia dziecka działamy, próbujemy zorganizować dzieciom zabawę. Cały czas działamy, dołączają się do nas dodatkowe osoby. Każdy z mieszkańców przyłączył się do akcji odczarowanych podwórek, teraz jesteśmy bardziej ze sobą zgrani i mamy coraz więcej chętnych do pomocy osób – mówi Beata Kleszcz, liderka podwórka przy Powstańców.
Powodzenie akcji przerosło oczekiwania organizatorów. Dzięki podwórkom mieszkańcy Mysłowic przekonali się, że wystarczy trochę chęci i zaangażowania, a życie na starych podwórkach może być bardziej kolorowe. Wesoła zabawa wraz z animatorami to tylko część całej akcji, ponieważ głównym celem jest trwała zmiana na podwórku.
– To podwórko nie zakończyło idei odczarowanych podwórek z końcem zeszłego roku. To podwórko jest cały czas żywe, tutaj dzieją się okazjonalne imprezy, cały czas towarzyszymy mieszkańcom i liderom tego podwórka, a ostatnio odbyła się tutaj także konferencja dla dyrektorów jednostek miejskich województwa śląskiego, którzy są zainteresowani naszym programem i odwiedzili nasze podwórka, żeby zobaczyć jak się to robi w Mysłowicach – dodaje wicedyrektor Skiba.
– Ostatnio odbyła się konferencja organizowana przez MOK, gdzie zostały zaproszone różne stowarzyszenia, między innymi stowarzyszenie rodzin wielodzietnych i zaprzyjaźnione ośrodki kultury z różnych miast gdzie goście byli zachwyceni naszymi podwórkami, tym jak te zdegradowane tereny można odmienić – mówi radny Janusz Wszołek.
Mieszkańcy ulicy Powstańców zwyciężyli zeszłoroczną rywalizację na najbardziej odczarowane podwórko. Poprzez kilkumiesięczną współpracę z MOK-iem oraz nadzwyczajną pracę mieszkańców, doprowadzono do wizualnej zmiany placu przy Powstańców. W efekcie końcowym mamy w mieście wspaniałe podwórko, które stało się miejscem przyjaznym dla jego mieszkańców oraz gości. Co ciekawe – mieszkańcy postanowili podzielić się wygraną ze swoimi konkurentami.
– Przed werdyktem już byliśmy wygrani. Powstał plac do zabaw, a jak tu mieszkam nie było go przez 30 lat. Dla nas wygrana była już tylko wisienką na torcie, a żeby nie były poszkodowane pozostałe podwórka stwierdziliśmy, że na każde podwórko damy taki sam sprzęt – mówi Beata Kleszcz.
Wygraną w konkursie są atestowane elementy placu zabaw, które ufundował prezydent Mysłowic Edward Lasok. Zgodnie z decyzja mieszkańców ulicy Powstańców, część urządzeń trafi na podwórka przy ulicy Strażackiej oraz Szymanowskiego. Dla dzieci MOK zorganizuje także wakacyjną wycieczkę.
Podczas wtorkowej zabawy nie mogło zabraknąć licznych zabaw przygotowanych przez pracowników Mysłowickiego Ośrodka Kultury, sponsorów oraz społeczników. Wśród licznych atrakcji znalazły się animacje, taneczna zumba, przedstawienie teatralne, kolorowe bańki, stoisko z watą cukrową oraz historyczny kącik.
