Mikołaj ze swoją świtą z grupy Motocyklowe Mysłowice w niedzielę odwiedzili i obdarowali maluchy mieszkające w trzech placówkach opiekuńczych na terenie naszego miasta. Uśmiech na małych buziach zafundowali im mysłowiczanie, którzy dorzucali się do mikołajkowej zbiórki w Tesco.
[KGVID width=”640″ height=”360″]http://w.itvm.pl/2016/12/motomikol.mp4[/KGVID]
– Mnóstwo, mnóstwo prezentów mamy dla dzieciaków. Na pewno wszystkie będą zadowolone i wszystkie zostaną obdarowane. – zapewnia Mariusz Senderski, który wcielił się w rolę motoMikołaja
Korowód zmotoryzowanych Mikołajów odwiedził dzieci z Rodzinnego Domu Dziecka w Brzezince, Domu Dziecka przy Żeromskiego i Caritasu przy Starokościelnej.
– Jesteśmy witani słodyczami, gorącą herbatą, kawą, ewentualnie jak to się gada po śląsku, chlebem z tłustym, i jest wspaniała zabawa. Poza tym ktoś o te dzieciaki musi dbać i musi o nich pamiętać. – mówi Jerzy Stępień, organizator
Oprawa tego wspaniałomyślnego kursu była wyjątkowo huczna.
– Sanie, muzyczka z głośniczka, kolędy dla dzieci, wielki tron świętego Mikołaja, auta poprzystrajane w lampeczki. Co roku wymyślamy coś, żeby to było jeszcze bardziej atrakcyjne. – wylicza Senderski
Mikołaje nie podróżowali co prawda na reniferach, ale ich pojazdy były nie mniej efektowne. W czerwonym orszaku jechały m.in. samochody oświetlone tysiącami choinkowych lampek.
– Sam przejazd przez miasto – ludzie szli, machali. Nie na co dzień widzi się auto oświetlone lampkami. – mówi Tomasz Motyka, uczestnik
– Zainspirował nas kolega, okazało się, że w Realu są fajne, tanie lampki, to wzięliśmy wszystkie! 1600 sztuk na tym, 2000 na drugim samochodzie. – opowiada Dominik, uczestnik
Warto pamiętać, że do powodzenia mikołajkowej akcji rękę przyłożyło wielu mysłowiczan, którzy chętnie dorzucali się do kosza prezentów w Tesco.
– W tym roku ludzie nie pytali co to za akcja, z reguły pytali: czego wam najbardziej w tym roku brakuje? Więc mówiłem: słodyczy, zabawek, bądź artykułów szkolnych – to ludzie wrzucali. Wrzucali to naprawdę chętnie! – chwali Jerzy Stępień
Ci, którzy przegapili spotkanie z motoMikołajami, będą mieli okazję zobaczyć ich jeszcze podczas miejskiego jarmarku, który odbędzie się w przyszły weekend – między 9 a 11 grudnia.
– Zostaliśmy zaproszeni przez osoby reprezentujące Mysłowicki Ośrodek Kultury na niedzielę, 11 grudnia w godzinach popołudniowych. Przyjęliśmy oczywiście zaproszenie z radością, przyjedziemy, będziemy rozdawali słodycze, mikołaje z czekolady itd. – zachęca Jerzy Stępień
Mysłowicki jarmark startuje w piątek o godzinie 14:00.