W nocy z 2 na 3 lutego mysłowiccy strażnicy miejscy przerwali wandalom malowanie graffiti przy ul. Oświęcimskiej. Wszystko dzięki kamerom zainstalowanym w sąsiedztwie przejścia podziemnego.
W nocy z 2 na 3 lutego o godz. 00:25 do mysłowickiej straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie z centrum monitoringu, z którego wynikało, że na ul. Oświęcimskiej, w rejonie nowych wiat przystankowych, trzech mężczyzn przygotowuje się do zrobienia graffiti. Na miejsce niezwłocznie udał się patrol, który potwierdził zgłoszenie.
– Jeden ze strażników udał się w pieszy pościg za sprawcami, a drugi, jadąc radiowozem, próbował odciąć im drogę ucieczki. Niestety mężczyźni uciekli do jednego z budynków, gdzie prawdopodobnie ukryli się w jednym z mieszkań – informuje Straż Miejska Mysłowice.
Mężczyźni zaczęli malować graffiti na bocznej ścianie jednego z budynków prywatnych. Ponadto w czasie kontroli przejścia podziemnego funkcjonariusze ujawnili na schodach rozbite butelki po alkoholu, które prawdopodobnie zostawili tam ci sami sprawcy.
Tutaj obejrzycie nagrania z kamer monitoringu.
Źródło: SM Mysłowice