Nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia wydali mysłowiccy policjanci wobec 35-letniego mężczyzny, który miał grozić swojej ciężarnej małżonce, popychać ją i szarpać. Mundurowi mogli podjąć taką decyzję dzięki nowym uprawnieniom, które otrzymali pod koniec listopada. Za niezastosowanie się do wydanego zakazu lub nakazu grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara aresztu.
– Wczoraj ok. godz. 17.45 mysłowiccy policjanci otrzymali informację, że w jednym z mieszkań w dzielnicy Rymera ma dochodzić do przemocy w rodzinie. Mundurowi prowadzący interwencję ustalili, że 35-letni mężczyzna miał grozić swojej ciężarnej żonie, popychać ją i szarpać. Według kobiety jej agresywny mąż przemoc taką stosuje od sierpnia ubiegłego roku – informuje st. sierż. Damian Sokołowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
Po wykonaniu czynności na miejscu i przeanalizowaniu wcześniejszych zgłoszeń pod tym adresem stróże prawa wydali wobec mężczyzny nakaz opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia.
– Policjanci przez 2 tygodnie będą teraz sprawdzać, czy 35-latek stosuje się do wydanego nakazu i zakazu. Za niestosowanie się grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara aresztu – dodaje st. sierż. Sokołowski.
Zastosowanie takich procedur możliwe było dzięki wejściu w życie przepisów ustawy z 30 kwietnia 2020 r. o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 956). Na ich podstawie policjanci otrzymali nowe uprawnienie w postaci możliwości wydania wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.
Zgodnie z nowymi uregulowaniami policjant ma prawo wydać nakaz lub zakaz:
- podczas interwencji podjętej we wspólnie zajmowanym mieszkaniu lub jego bezpośrednim otoczeniu,
- w związku z powzięciem informacji o stosowaniu przemocy w rodzinie (w szczególności w wyniku zgłoszenia przez osobę dotkniętą przemocą w rodzinie, kuratora sądowego lub pracownika jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, w związku z wykonywaniem ustawowych obowiązków).
Osobie, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz, będzie przysługiwało prawo:
- zabrania ze sobą jedynie przedmiotów osobistego użytku i służących do świadczenia pracy oraz będących jej własnością zwierząt domowych,
- jednorazowej możliwości zabrania z mieszkania w późniejszym terminie mienia stanowiącego jej własność, w obecności policjanta i po uzgodnieniu terminu z osobą dotkniętą przemocą w rodzinie,
- złożenia zażalenia do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce położenia wspólnie zajmowanego mieszkania w związku z wydaniem nakazu lub zakazu.
Osoba, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz, będzie dodatkowo zobowiązana:
- do wskazania policji deklarowanego miejsca swego pobytu,
- w miarę możliwości numeru telefonu,
- informowania o każdorazowej zmianie w powyższym zakresie.
– Nakaz lub zakaz będą tracić moc po upływie 14 dni od wydania, chyba że w czasie ich obowiązywania sąd udzieli zabezpieczenia w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc w rodzinie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazanie zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia – tłumaczy st. sierż. Damian Sokołowski.
Zobowiązania utracą moc również w przypadku, gdy osoba stosująca przemoc w rodzinie, wobec której wydano nakaz lub zakaz, zostanie zatrzymana w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, a następnie zastosowany zostanie wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania lub nakazania okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym.
Zobacz także: Nowe przepisy antyprzemocowe. Na jaką pomoc mogą liczyć ofiary przemocy domowej?
Źródło: KMP Mysłowice