zdjęcie ilustracyjne. archiwium itvm

Policjanci Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach zatrzymali mężczyznę, który zdewastował autobus wybijając w nim przednią szybę. Mężczyzna noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło 8 marca w nocy w Mysłowicach przy ulicy Brzezińskiej. Jak ustalili mysłowiccy policjanci, dwóch młodych mężczyzn stojąc na jezdni uniemożliwiło dalszą jazdę autobusu miejskiego.

– Jeden z mężczyzn uderzył pięścią w przednią szybę autobusu powodując jej uszkodzenie, po czym oddalili się z miejsca. Skierowani na miejsce policjanci zauważyli jak osoby odpowiadające rysopisom sprawców przemieszczają się innym autobusem. Stróże prawa zatrzymali autobus, a sprawcy interwencji zostali zatrzymani i doprowadzeni do mysłowickiej komendy – informuje sierż. szt. Michał Lisowski z mysłowickiej policji

Okazali się nimi być mieszkańcy Mysłowic w wieku 28 oraz 21 lat. Sprawcy interwencji w chwili zdarzenia byli nietrzeźwi. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało u 28-latka 1,67 promila a u młodszego mężczyzny blisko 3 promile.

– Sprawca zniszczenia mienia noc spędzili w policyjnym areszcie a jego młodszy kompan na izbie wytrzeźwień. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Starszemu grozi do 5 lat więzienia a młodszy odpowie za popełnienie wykroczenia w ruchu drogowym – dodaje sierż. szt. Michał Lisowski