26 sierpnia to dzień, w którym w Mysłowicach odbędzie się trzecia edycja wyścigu rowerowego MTB. Dla uczestników oznacza to wyzwanie, wertepy, błoto, pot i wysiłek, dla oglądających natomiast ciekawe widowisko, czyli krótko mówiąc: niemałe emocje. Zapisy do rywalizacji wciąż trwają.


Trzecia edycja wyścigu MTB będzie wydarzeniem angażującym nie tylko ze względu na wymagającą trasę, ale też z powodu zwiększonej liczby uczestników biorących udział w wydarzeniu.

– W tym roku spodziewamy się jeszcze większej frekwencji. W pierwszym na inaugurację było to 100 osób, w zeszłym roku było to 140-150, teraz wiemy, że będzie to na pewno więcej, więc spodziewamy się ok. 200 kolarzy – deklaruje Karol Pawlik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mysłowicach.

Co interesujące, w wydarzeniu udział wezmą kolarze nie tylko z województwa śląskiego, ale też m.in. z Małopolski czy województwa opolskiego.

– Wiemy, że przyjedzie tutaj grupa osób nie tylko z Katowic, ale również z Małopolski i z województwa opolskiego, czyli ci kolarze, którzy regularnie biorą udział w zawodach – dodaje Karol Pawlik.

Trasa, według zapewnień dyrektora MOSiR-u, ma pozostać taka sama, jak podczas edycji poprzedniej, z jedynie drobnymi modyfikacjami. Stanowi ona wyzwanie dla uczestników, nie na tyle jednak wielkie, by mniej doświadczeni rowerzyści mieli sobie w ogóle nie poradzić.

– Kolarze w zeszłych latach bardzo sobie chwalili tę trasę, że jest trochę trudna, ale też, myślę, dostępna dla kolarzy, którzy nieczęsto uczestniczą w takich zawodach, więc myślę, że jest to naprawdę atrakcyjne – informuje dyrektor MOSiR-u.

Całość podzielona jest na trzy odcinki, które liczą po 11-12 km, a razem mają być to 33-34 km pełne emocji, potu i adrenaliny.

Ciągle trwają zapisy do wyścigu. Relację z poprzedniej edycji rajdu MTB znajdziecie tutaj.

Tekst: Antoni Kosobucki