Policjanci z mysłowickiej drogówki wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku, do którego doszło w poniedziałek (18.02) około 22.30 w Mysłowicach na zjeździe z autostrady A4 na trasę S1 w kierunku na Tychy. Kierujący samochodem dostawczym z nieustalonych przyczyn najechał na stojące na pasie awaryjnym Renault. Następnie w stojące w poprzek drogi Iveco uderzył kierujący Mazdą.
W wyniku tego zdarzenia ciężkich obrażeń wewnętrznych doznała 35-letnia pasażerka Iveco, która została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do szpitala nr 2 trafił jeszcze jeden z uczestników tego zdarzenia – zabrali go tam karetką ratownicy medyczni.
Zgłoszenie o zdarzeniu otrzymaliśmy około godz. 22:30. Początkowo otrzymaliśmy informację, że zderzyły się dwa pojazdy, na miejscu okazało się, że było ich więcej. W działaniach, które trwały do godziny 4:00 nad ranem uczestniczyli m.in. strażacy z Mysłowic oraz Tychów. – informuje mł. bryg. Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy komendy miejskiej PSP w Mysłowicach.
W zdarzeniu udział wzięły trzy samochody: dostawcze Renault i Iveco oraz osobowa Mazda.
Szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśniają mysłowiccy policjanci. Kierowcy biorący udział w tym zdarzeniu byli trzeźwy. Nie stwierdzono też żeby znajdowali się pod działaniem substancji psychoaktywnych. – informuje sierż. Damian Sokołowski z mysłowickiej policji.
