Państwo Aleksandra i Zygmunt Frencel świętowali jubileusz 65lecia ślubu, popularnie nazywany „żelaznymi godami”. Z tak wspaniałej okazji, dostojnych jubilatów z życzeniami i prezentem odwiedzili prezydent Edward Lasok i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Ewa Nowakowska – Mazelon.
Małżonkowie, jubilaci ślub wzięli 12 marca 1949 roku, daleko od Mysłowic w Nowogardzie Szczecińskim. Pani Aleksandra – 85 lat – jest krakowianką, jej mąż Zygmunt – 88 lat – poznaniakiem, a poznali się na drugim końcu Polski.

Oboje pracowali, żona w tzw. „Społem”, a jej małżonek był bankowcem, pracował jeszcze kilka lat gdy był już na emeryturze, bo bankowość to jego życie i pasja. Nadal lubi czytać książki i czasopisma, które związane są z bankowością i ekonomią. Żona natomiast bardzo lubi wyszywać, jej dzieła zdobią nie tylko jej własne mieszkanie, ale i rodziny, znajomych, przyjaciół.

Kiedyś, gdy przyjechali na Śląsk, mieszkali najpierw w Tychach, ale od prawie 30 lat związani są z Mysłowicami. Wspólnie wychowali dwie córki Małgorzatę i Hannę, doczekali się dwoje wnucząt i dwóch prawnuków.

Wiek powoli daje się we znaki, ale nie narzekają, sami czują się dobrze, a poza tym mają doskonałą opiekę najbliższej rodziny.