Tyle siły w jednym miejscu jeszcze w Mysłowicach nie było! Dziś wystartowały Mistrzostwa Świata w Trójboju Siłowym. Najlepsi trójboiści z całego świata walczą o zwycięstwo i biją rekordy w hali MOSiR.
Organizacja takiego wydarzenia to nie lada wyzwanie.
– Miesiąc to są takie bardzo ciężkie przygotowania związane z listami zawodników, taką już szczegółową organizacją, a całokształt to dwa do trzech miesięcy, jeżeli chodzi o każde, nawet najdrobniejsze aspekty. Sześć dni startów zawodników – od ósmej rano do 22:00-23:00 codziennie – mówi Nikodem Romanowski, organizator World Power Festival 2025.
Radości z tego, że w mieście zagościła nowa impreza sportowa tej rangi, nie kryje również dyrektor MOSiR.
– 650 zawodników właściwie z całego świata, a najdalej ze Stanów Zjednoczonych przyjeżdża, żeby rywalizować wśród najlepszych, i mam nadzieję, że spotka się to z dużym zainteresowaniem – podkreśla Karol Pawlik, dyrektor MOSiR.
Trójbój siłowy to nie tylko walka ze sztangą, ale także, a może przede wszystkim, z własną głową.
– Najważniejsze jest nastawienie psychiczne. Wystarczy złe nastawienie, żeby ciężary już gorzej szły – mówi Laura z Cieszyna.
Dobrego nastawienia u zawodników na szczęście nie brak.
– Bardzo pozytywne. Pierwsze zawody moje, więc mega się cieszę. To trzeba kochać. Trzeba kochać ćwiczyć – tłumaczy Wiktoria z Nowego Sącza.
– Jest to sport wymagający, ale zachęcam ludzi, żeby trenowali ten sport, bo to jest niszowy sport, ale warto – dodaje Gracjan z Nowego Sącza.
Czy padną rekordy? Kto stanie na podium? Odpowiedzi poznamy już w najbliższych dniach – zapraszamy do hali MOSiR na Bończyku!