Już nie tylko kalendarz, ale i pogoda za oknem mówią jednoznacznie, że zaczęła się wiosna. Wielu z nas z utęsknieniem wyczekiwało momentu, kiedy będzie można śmiało wyprowadzić rower z piwnicy i udać się na pierwszą w tym roku wycieczkę. Zachęcają do tego Koleje Śląskie oraz KZK GOP, przewoźnicy w zeszłym roku wprowadziły korzystne dla rowerzystów zmiany…

Z rowerem do pociągu

Koleje Śląskie w zeszłym roku zniosły opłatę za przewóz roweru na wybranych odcinkach.

Zmiany weszły w życie 1 sierpnia 2016 roku, od tamtego czasu wiele zakątków województwa można odwiedzić nie płacąc dodatkowo za przewóz roweru. Dotyczy to tras: Katowice – Tarnowskie Góry – Lubliniec – Częstochowa, Rybnik – Żory – Pszczyna, Wodzisław Śląski – Chałupki – Racibórz, Katowice – Oświęcim oraz Cieszyn – Czechowice-Dziedzice.

Na pozostałych odcinkach przejazd z rowerem kosztuje 5 zł. Rower powinien być przewożony w przystosowanej do tego części pociągu lub w miejscu wyznaczonym dla podróżnych z większym bagażem ręcznym.

Autobusem bez zgody kierowcy

W zeszłym roku także KZK GOP zmienił zapis w taryfie przewozowej. Wcześniej, aby przewieźć swój jednoślad autobusem trzeba było liczyć na przychylność kierowcy – to on decydował, czy w autobusie jest odpowiednia ilość miejsca dla rowerzysty i jego sprzętu. Od listopada zeszłego roku można śmiało wsiąść do pojazdu z rowerem w soboty, niedziele i święta, a w dni powszednie taka możliwość istnieje od godz. 18:00 do 5:00 rano. Wyjątkowymi pod tym względem miesiącami są też wakacje – w lipcu i sierpniu kolarze będą mogli bez ograniczeń korzystać z miejskiej komunikacji.