Im bliżej wiosny i lata, tym intensywniej myślimy o odpoczynku w plenerze, nad wodą. Do sezonu letniego zaczęły się już przygotowywać władze miasta, którym udało się wygospodarować środki na pewne inwestycje na trzech mysłowickich kąpieliskach.
W ubiegłym roku nie mieliśmy możliwości zażywania kąpieli w Parku Słupna.
– Niecka basenu na Słupnej została tak zaniedbana, że aktualnie nie nadaje się do korzystania. Miasto szuka funduszy na kompleksowy remont kąpieliska, natomiast sam remont basenu przekracza nasze obecne możliwości – tłumaczy prezydent Dariusz Wójtowicz.
To wcale nie oznacza, że mysłowiczanie nie będą gdzie się wybrać nad wodę.
– W Parku Słupna chcemy postawić na stworzenie plaży z brodzikami dla maluchów i elementami zabawowymi. Dzieci będą też miały możliwość korzystania z placu zabaw i parku linowego – mówi Dariusz Wójtowicz. – Kąpiel będzie natomiast możliwa na Hubertusie, gdzie chcemy przygotować plażę (wymienić piasek na świeży) i punkty gastronomiczne – dodaje.
Aby doprowadzić mysłowickie kąpieliska do stanu pełnej używalności i bezpieczeństwa, potrzebne są co najmniej trzy lata ciągłych inwestycji. W związku z tym miasto jest zmuszone realizować ten cel krok po kroku.
– W tym roku przeznaczymy ok. 400 tys. zł na uporządkowanie kąpielisk na Wesołej, Słupnej i Hubertusie. Te środki, wbrew pozorom, są bardzo ograniczone, ale zależy nam na tym, żeby umożliwić mieszkańcom odpoczynek w schludnym i uporządkowanym miejscu – mówi Karol Pawlik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Prace porządkowe obejmą wymianę piachu na świeży – co, jak podkreśla prezydent Wójtowicz, jest ogromnym kosztem, zapewnienie najmłodszym elementów zabawowych, a także organizację podstawowej infrastruktury: budowę parkingu i drogi dojazdowej na Hubertus, wymianę instalacji elektrycznej i pielęgnację zieleni.
Planowane działania obejmą też kąpielisko Fala w Wesołej.
– Mamy zamiar zainwestować tu w park rekreacyjny. Aby kąpielisko nie popadało w dalszą ruinę, chcemy w pierwszej kolejności zadbać o remont drogi dojazdowej, wysypanie świeżego piasku i stworzenie plaży dla rodzin z dziećmi. Zajmiemy się też elementami zabawowymi i pielęgnacją zieleni. Co do kąpieli – trwają rozmowy dotyczące możliwości korzystania z wody – mówi Dariusz Wójtowicz.
Tekst: Agnieszka Maliszczak-Hanzel
