Przez około 20 lat kaplica funkcjonowała jedynie w znaczeniu miejsca wyznaczonego do realizowania praktyk religijnych. Z inicjatywy kapelana mysłowickiej jednostki penitencjarnej odbyła się uroczysta konsekracja kaplicy w mysłowickim Areszcie Śledczym.
Dzięki wspólnym staraniom administracji aresztu oraz ks. Pileckiego, który od kilku lat pełni funkcję kapelana aresztu, udało się doprowadzić do końca procedurę umożliwiającą konsekrację kaplicy. Uroczystości poświecenia dokonał katowicki biskup pomocniczy ks. Marek Szkudło.
Kaplica w mysłowickim areszcie funkcjonuje od około 20 lat. Trudno jest dokładnie powiedzieć od kiedy, gdyż ze względu na to, że nie była to przestrzeń poświęcona, nie była prowadzona jej dokumentacja.
– Kaplica funkcjonuje w miejscu, które wcześniej było częścią olbrzymiej świetlicy. Jest to część głównego pawilonu. Organizacja mszy świętych, w których uczestniczą zainteresowani osadzeni to złożona sprawa, związana z wewnętrznym porządkiem aresztu. Jesteśmy ustawowo zobowiązani do izolowania grup osadzonych, dlatego też mamy grafik określający porządek niedzielnych mszy – informuje kpt. Izabela Chechelska, Rzecznik Prasowy Dyrektora Aresztu Śledczego w Mysłowicach
Na uroczystości obecni byli funkcjonariusze i osadzeni mysłowickiego aresztu oraz zaproszeni goście. Dzięki orkiestrze górniczej KWK Wesoła oraz chórowi Milenium uroczystość miała wyjątkową oprawę muzyczną.