Po przeuroczym Tango dzisiaj swój nowy dom w Urzędzie Miasta Mysłowice znalazł kolejny futrzak. Tym razem jest to biało-czarna kotka Zosia. Podobnie do jej kociego kolegi została przygarnięta z mysłowickiego schroniska.
– Zosia niestety jest po przejściach. Dwukrotnie trafiła do naszego schroniska. Za drugim razem wychudzona i niewidoma – informuje Dariusz Wójtowicz, prezydent miasta.
Teraz o jej opiekę zadbają mysłowiccy urzędnicy, wypełniając pustkę po kocie Tango, który kilka tygodni temu znalazł nowy dom u wiceprezydent miasta Marty Jabłczyńskiej.
– Tango już wcześniej spędzał weekendy u urzędników, m.in. u naszej wiceprezydent. Jej córka tak bardzo się z nim zżyła, że kilka tygodni temu został już u niej na stałe – dodaje Wójtowicz.
Zosia po pierwszym dniu powoli aklimatyzuje się w murach magistratu i poznaje nowe pomieszczenia. Dodatkowo jest pod czujnym okiem Darii Morawskiej, która w urzędzie miasta zajmuje się sprawami bezdomnych zwierząt. Na co dzień, podobnie jak Tango, zamieszka w gabinecie prezydenta wraz z kolejną kotką Lucyną, która trafi do urzędu do końca tego tygodnia.
