Każdy jego koncert jest wyjątkowy i niepowtarzalny, a ma ich za sobą przynajmniej kilka tysięcy.
W czwartek w Mysłowicach wystąpił Bernard Maseli, laureat Złotego Fryderyka, który w tym roku świętuje 40. lat swojej pracy scenicznej.
Nie ma takiej sytuacji żeby ktoś był na dwóch koncertach i dostał jedno i to samo, bo jest bardzo dużo improwizacji w tym wszystkim co czasami się źle kojarzy, ale to nie jest prawda. To są ludzie, którzy spędzili życie na tym by poznać ten proces i są naprawdę mistrzami w swoim fachu – mówi Bernard Maseli, muzyk.
Koncert na deskach kinoteatru Znicz odbył się w ramach ostatniego w tym sezonie Jazzowego Czwartku organizowanego przez Mysłowicki Ośrodek Kultury.
Mam nadzieję, że spotkamy się ponownie już jesienią. Nie ukrywam, że w listopadzie i w październiku mamy już zaplanowane koncerty ale tak naprawdę wiele zależy od Państwa. Jeżeli będziecie chcieli kontynuować ten cykl i co tu dużo mówić i kupować bilety na Jazzowe Czwartki – dodaje Natalia Baranowska z Mysłowickiego Ośrodka Kultury.
To Mysłowicki Ośrodek Kultury z wielką przyjemnością imprezy będzie te w dalszym ciągu organizować.