Mysłowicka restauracja Dwór Bismarcka podbiła kubki smakowe jurorów XVI edycji festiwalu „Śląskie smaki” i wywalczyła srebrny fartuch w kategorii profesjonaliści. Podczas konkursu kucharze zaserwowali żur śląski na maślance, schab po naszemu faszerowany krupniokiem na musie z czerwonej kapusty oraz bezę z mascarpone i sosem agrestowym.
Festiwal „Śląskie smaki” ma na celu promocję kuchni regionalnej i podtrzymywanie kulinarnych tradycji z nią związanych. To coroczne święto kuchni regionalnej organizowane jest przez Śląską Organizację Turystyczną od 2006 roku (dwie pierwsze edycje były jeszcze organizowane pod nazwą „Festiwal kuchni śląskiej).
– Wypromowanie regionalnych potraw miało stać się motywem zachęcającym turystów do odwiedzenia województwa śląskiego. Taka forma promocji kuchni regionalnej zapewnia dbałość o dziedzictwo kulinarne i kulturowe regionu – czytamy na stronie organizatora.
Festiwal „Śląskie smaki” jest organizowany za każdym razem w innej części województwa, co daje możliwość poznania lokalnych przysmaków. Każdemu festiwalowi towarzyszy konkurs kulinarny w trzech kategoriach: amatorzy, szkoły gastronomiczne i profesjonaliści.
W tegorocznym konkursie w kategorii amatorzy 1. miejsce zdobyło Koło Gospodyń Wiejskich ze Szczerbic, 2. miejsce Koło Gospodyń Wiejskich z Popielowa i Radziejowa, a 3. miejsce Jurajski Koziołek Park. W kategorii szkół gastronomicznych złoto trafiło do Gastro Team, srebro do drużyny Gryfne Frelki, a brąz do Teamu Królowej Jadwigi. Natomiast w kategorii profesjonaliści złoty fartuch wywalczyła Restauracja Cysterska z Rud, srebrny fartuch trafił do mysłowickiego Dworu Bismarcka, a brązowy do restauracji Leśna Perła z Rudzińca.
Za każdym razem imprezie towarzyszą liczne pokazy, występy kabaretów, warsztaty dla dzieci, a całość wieńczy koncert Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny. Festiwal cieszy się ogromną popularnością i jest największą imprezą kulinarną w regionie. Tegoroczna edycja zagościła w Zabrzu.