24 czerwca na terenie leśnym na granicy Krasów i Ławek odbyły się ćwiczenia gaśnicze. Podczas akcji służby natrafiły na niewybuch z czasów II wojny światowej.

Organizatorem działań sztabowych była Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach. Strażacy z jednostki prowadzili manewry terenowe wspólnie z mysłowickimi policjantami, OSP Janów, OSP Kosztowy oraz OSP Dziećkowice. 

Symulowany w ramach akcji pożar leśny miał na celu sprawdzenie współpracy pomiędzy strażakami, policjantami, leśnikami, strażnikami miejskimi oraz pracownikami kolei.

– Scenariusz zakładał podpalenie i dynamiczny rozwój pożaru obejmującego około 2 ha lasu sosnowego i ściółki – przy wysokiej temperaturze, braku opadów i silnym wietrze – czytamy na profilu Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach.

W trakcie ćwiczeń doszło również do nieoczekiwanego znaleziska, które wymagało interwencji służb specjalistycznych.

– W trakcie akcji gaśniczej strażacy natrafili na niewybuch z czasów II Wojny Światowej. Dyżurny mysłowickiej komendy wysłał na miejsce policjanta z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego, który potwierdził zagrożenie. Stróże prawa zabezpieczyli niewybuchy do czasu przekazania ich wojsku – poinformowała KMP w Mysłowicach.

W działaniach uczestniczyli także przedstawiciele PKP PLK z Sosnowca, Nadleśnictwa Katowice oraz funkcjonariusze Straży Miejskiej w Mysłowicach.

Opracowanie: Karolina Migas