Na Litwie odbywały Mistrzostwa Europy Juniorów Młodszych w Judo. W imprezie tej po raz pierwszy wzięli zawodnicy reprezentujący Mysłowice. Jak na olimpijską dyscyplinę przystało konkurencja była ogromna – na turniej indywidualny do Kowna przyjechało 430 zawodników z 42 krajów.

W turnieju drużynowym wystąpiło 19 drużyn żeńskich i 19 męskich. Alicja Gowarzewska i Filip Kocima udali się tam ze swoim najwierniejszym kibicem, a zarazem trenerem Ryszardem Dziewulskim. Kwalifikacje do konkursu indywidualnego zdobyła Alicja. Jej kategoria wagowa miała walki w pierwszy dzień mistrzostw.Ala uległa niestety mistrzyni Czarnogóry (mistrzyni kraju juniorek i wicemistrzyni kraju seniorek), późniejszej, brązowej medalistce Mistrzostw Europy. Mistrzem tej kategorii została reprezentantka Azerbejdżanu.

Trzeciego dnia mistrzostw odbywały się rozgrywki drużynowe. Polacy zdobyli VII miejsce, pokonując Niemców i Turków, ulegając srebrnej drużynie mistrzostw – Węgrom oraz piątej drużynie – Holendrom. Mistrzami Mistrzostw Europy zostali Gruzini.

Dziewczęta natomiast pokonały reprezentację gospodarzy (Litwę), Białorusi, Chorwacji (wśród których były dwie mistrzynie Europy) oraz Ukrainy, a przegrały z Turczynkami i Francuzkami (w meczu o III miejsce). Mistrzyniami zostały Niemki. Tak wysokie pozycje w konkursie drużynowym to również historyczny sukces polskiej reprezentacji.

Mysłowiccy judocy jeszcze w lipcu wezmą udział w tygodniowym obozie, na którym pomagać będą innym kadrowiczom w przygotowaniu się do mistrzostw świata, a w sierpniu wraz z wieloma kolegami z UKS JUDO Mysłowice jadą na 2-tygodniowe zgrupowanie śląskiej kadry do Żywca.