Podczas wczorajszego poranka policjanci z mysłowickiej drogówki przebadali alkomatem setki kierowców. Mundurowi ukrócili jazdę trzech nietrzeźwych osób i dwóch w stanie po spożyciu alkoholu.
Poranna poniedziałkowa kontrola obfitowała w zatrzymanie pięciu kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Wśród zatrzymanych znaleźli się 41-letni sosnowiczanin, prowadzący hondę, mając 0,75 promila alkoholu w organizmie, a także kierujący fordem 44-latek z Siemianowic Śląskich, u którego alkomat wskazał pół promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy okazał się także poruszający się audi 52-latek z Rybnej, u którego odnotowano 0,4 promila alkoholu.
Kierującym samochodami służby zatrzymały prawa jazdy, a o ich dalszym losie orzeknie teraz sąd.
Podczas akcji zatrzymano także 37-letniego mysłowiczanina poruszającego się na hulajnodze elektrycznej, u którego stwierdzono 0,8 promila alkoholu w organizmie. Policja ukarała go mandatem w wysokości 2500 zł.
Nie zabrakło także nietrzeźwych wśród rowerzystów. U 57-latka z Mysłowic alkomat wykazał 0,4 promila alkoholu w organizmie. Za nietrzeźwą jazdę otrzymał on mandat w wysokości 1000 zł.
„Przypominamy – nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie wpływa na zdolność prowadzenia pojazdu i może stanowić poważne zagrożenie na drodze” – apeluje Komenda Miejska Policji w Mysłowicach.