Bezpieczeństwo naszych pieniędzy zależy przede wszystkim od nas. To my w pierwszej kolejności jesteśmy zobowiązani do chronienia ich przed złodziejem. Przez swoją nieostrożność ofiarą kradzieży padła 87-letnia mysłowiczanka.
W poniedziałek, 21 sierpnia do mysłowickiej komendy zgłosiła się 87-letnia mieszkanka naszego miasta, która zgłosiła, że dwa dni wcześniej robiąc zakupy w niewyjaśnionych okolicznościach utraciła portfel z całą jego zawartością. Po za gotówką, były w nim również dokumenty oraz karta płatnicza z zapisanym numerem PIN.
– Wielokrotnie przypominaliśmy aby nie zapisywać na karcie ani w portfelu numerów PIN naszych kart, ale nie wszyscy stosują się do tych przestróg. Niestety w momencie, gdy w naszym portfelu znajdzie się kilka kart płatniczych, i to w dodatku z napisanym numerem PIN, złodziej nie zawaha się wyczyścić nasze konto. – informuje st.asp. Dariusz Opatrzyk z mysłowickiej komendy
Pod żadnym pozorem nie przechowujmy swojego kodu PIN razem z kartą.
Należy chronić kod PIN przed nieupoważnionymi osobami. Najlepiej nauczyć się go na pamięć lub zapisać w sposób nie sugerujący jego przeznaczenia w sytuacji, gdy nie jesteś w stanie zapamiętać go. Nie przechowujmy również swojego numeru PIN zapisanego w telefonie komórkowym pod hasłem PIN.
Kradzież karty bankomatowej i skorzystanie z niej przy wypłaceniu gotówki lub zapłaceniu za kupiony towar może być potraktowana nie jak „zwykła” kradzież, a jak kradzież z włamaniem. Za takie przestępstwo można trafić za kratki nawet na 10 lat.