Na tydzień przed uroczystym nadaniem rondu na ulicy Katowickiej imienia Światowych Dni Młodzieży, wkopano w nie kapsułę czasu. Zamknięte w niej zostały gadżety i informacje upamiętniające wydarzenia sprzed roku, kiedy to mysłowiczanie ugościli blisko cztery tysiące młodych pielgrzymów z całego świata.
https://vimeo.com/231843516
– Chcielibyśmy żeby to rondo było pewnym podziękowaniem dla tych wszystkich, którzy brali udział w przygotowaniu ŚDM. To było ponad 250 młodych wolontariuszy i ponad tysiąc rodzin, które przyjmowały tych pielgrzymów – mówi ks. Sebastian Lewandowski
W środku ronda, w zamkniętej kapsule, ksiądz Sebastian Lewandowski, który był koordynatorem ŚDM w Mysłowicach, umieścił gadżety z pakietu pielgrzyma. Znalazły się tam również przedmioty związane z Mysłowicami.
W kapsule zamknięto także pismo, które wyjaśnia znaczenie zaangażowania miasta w organizację spotkanie młodych pielgrzymów. Podpisali je prezydent miasta, dziekan dekanatu mysłowickiego oraz organizatorzy ŚDM.
– I właśnie w tym piśmie, które jest dołączone do kapsuły czasu piszemy, że chcielibyśmy, aby to rondo było pamiątką tego, że my jako miasto Mysłowice byliśmy – i mam nadzieję, że będziemy – zawsze gościnni i otwarci na drugiego człowieka – dodaje ks. Lewandowski
Nowe rondo w ciągu ulicy Katowickiej upamiętni Światowe Dni Młodzieży na wniosek mysłowiczan. Ich prośba spotkała się z pozytywnym odzewem ze strony radnych, którzy podjęli uchwałę o nadaniu rondu nazwy.