Jeszcze kilka mniejszych prac, ale większość już jest gotowa. W Zespole Szkół Specjalnych dobiega końca budowa bardzo wyczekiwanej nowej sali gimnastycznej.
– Mając tę salę będziemy mieć ogromne możliwości rozwijać przede wszystkim talenty dzieci, ich uzdolnienia. Do tej pory pracowaliśmy na malutkiej sali, gdzie często łączono kilka klas, a teraz będziemy mieć ogromną przestrzeń, którą na pewno wykorzystamy. Będziemy mogli przygotowywać się do zawodów i olimpiad – podkreśla Zofia Filewicz, nauczycielka wychowania fizycznego.
Nowa przestrzeń otworzy przed uczniami zupełnie inne możliwości.
– Sala bardzo dużo zmienia. Dążymy do tego, aby nasze dzieci rozwijały się jak wszyscy. To ogromny krok w ich rozwoju i dla nas wielka radość – mówi Marzena Smalcerz, nauczycielka wychowania fizycznego.
Budowa zmierza ku końcowi.
– Sala właściwie już jest zrobiona, w środku teraz wykańczane są toalety i ta przedłóżka, którą dzieci będą pokonywały bezpośrednio przechodząc z budynku na salę gimnastyczną, są prowadzone tereny, są prowadzone prace wokół budynku wykończeniowe – informuje Katarzyna Koclęga, dyrektorka ZSS im. Janusza Korczaka w Mysłowicach.
Jak widać, kilkuletnie starania uczniów, nauczycieli i samorządu przyniosły realny efekt.
– Miasto pozyskało ponad milion sześćset tysięcy złotych w ramach programu Olimpia. To efekt wielu spotkań w ministerstwach, rozmów z ministrem sportu Kamilem Bortniczukiem, wsparcia premiera Mateusza Morawieckiego i wojewodą Jarosławem Wieczorkiem, wiele godzin rozmów, przekonywania, uzasadniania tego, jak bardzo Mysłowice, jak bardzo ta placówka potrzebują właśnie tej hali – dodaje Mateusz Targoś, wiceprezydent Mysłowic.
– To była trudna, mozolna droga, ale się nam udało i to jest najważniejsze. I wydaje nam się, będzie dobrze – podkreśla Tomasz Wyjadłowski, nauczyciel wychowania fizycznego.
Otwarcie obiektu zaplanowano na koniec listopada.






























