77 interwencji mysłowickich strażaków, którzy od piątku 14 września do poniedziałku 16 września koncentrowali się na minimalizowaniu skutków lokalnych podtopień i pomocy mieszkańcom. To wynik intensywnych opadów deszczu, które nie oszczędziły Mysłowic. Teraz przyszedł czas na porządki.

Najczęstsze interwencje dotyczyły wypompowywania wody z zalanych piwnic i posesji oraz usuwania powalonych drzew, które blokowały drogi i stwarzały zagrożenie dla ruchu. Jednak najbardziej dotknięte skutkami silnych opadów deszczu były okolice ulic Kaczej i Kołłątaja oraz Park Zamkowy i Promenada.

– W szczególności uwagę poświęcono mieszkańcom bloku przy ul. Kołłątaja, gdzie z powodu zalania wejścia do budynku zbudowano tymczasową kładkę, umożliwiającą bezpieczne przemieszczanie się lokatorów – informuje mł. bryg. Wojciech Chojnowski, oficer prasowy PSP w Mysłowicach.

Mysłowiccy strażacy interweniowali także m.in. na autostradzie A4 na wysokości 348,5 km w kierunku na Kraków, gdzie doszło do osunięcia się skarpy autostrady powodując zablokowanie się przejazdu do ul. Mielęckiego. Przy ul. Imielińskiej w kierunku Łodzi doszło do pożaru samochodu osobowego, a przy ul. Katowickiej paliło się mieszkanie. Na szczęście w obu przypadkach nikt nie został poszkodowany. Przy ul. Długiej samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo, wskutek czego 1 osoba została poszkodowana i zabrana do szpitala. Natomiast przy ul. Różyckiego podczas prac ziemnych doszło do uszkodzenia kabla energetycznego, pod wpływem deszczu dochodziło do zwarcia.

– W ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego wspieraliśmy działania ratownicze nie tylko w sąsiednich miastach i powiatach, m.in. w Katowicach, Raciborzu i w Pszczynie, ale również strażacy z Katowic i Jaworzna pomagali w usuwaniu zagrożeń na terenie miasta Mysłowic – podkreśla mł. bryg. Wojciech Chojnowski.

Czas na porządki

W poniedziałkowy poranek w Urzędzie Miasta Mysłowice odbyło się spotkanie, podczas którego podsumowano działania związane z sytuacją związaną z podtopieniami jakie wystąpiły w Mysłowicach. Po ciężkiej pracy związanej z odpompowaniem wody przez strażaków przyszedł czas na przystąpienie do uporządkowania i usunięcia zanieczyszczeń w parkach i placach zabaw.

– W związku z tym Zakład Oczyszczania Miasta Mysłowice wydłużył godziny pracy, tak aby jak najszybciej uporać się ze sprzątaniem miasta. Ponadto pracownicy ZOMM zdezynfekują place zabaw oraz elementy małej architektury. Podjęto również decyzję o zamknięciu placu zabaw przy ul. Kołłątaja, który był całkowicie zalany, do czasu uprzątnięcia i zdezynfekowania go – informuje Anna Górny, rzecznik prasowy UM Mysłowice.

Jak podaje mysłowicki magistrat, Wydział Infrastruktury Miejskiej jest w posiadaniu listy niedrożnych studzienek kanalizacyjnych, które po zakończeniu najbardziej priorytetowych działań zostaną niezwłocznie udrożnione. Ponadto Urząd Miasta Mysłowice niezwłocznie podejmie kolejne rozmowy ze Śląskim Urzędem Wojewódzkim oraz Wodami Polskimi związane rozpoczęciem działań związanych z pogłębieniem koryta Przemszy oraz utworzeniem wałów przeciwpowodziowych.

Działania służb ratunkowych są stale koordynowane z innymi jednostkami i służbami miejskimi, aby zapewnić jak największą efektywność działań i zminimalizować skutki nawałnic. Mieszkańcy są proszeni o ostrożność i monitorowanie sytuacji pogodowej, a także o zgłaszanie wszelkich sytuacji awaryjnych.