Około 300 zawodników z całego kraju walczyło o podium w Mistrzostwach Polski Ju-Jitsu Fighting oraz Duo System, które odbyły się w minioną sobotę 4 października w Mysłowicach.

Bez publiczności i z ograniczoną do połowy ilością zawodników – mistrzostwa Polski były rozgrywane w grupach wiekowych U14, U16, U18, U21, senior oraz master, a otwarty turniej klasyfikacyjny w grupie wiekowej U12.

Organizowanie wydarzenia o tak dużej randze potwierdza fakt, że sporty walki stoją u nas w mieście na wysokim poziomie, a samo ju-jitsu to dyscyplina o wielkiej tradycji.

– Mamy trzy bardzo silne kluby ju-jitsu, jeden klub judo ma również zawodników, którzy trenują ju-jitsu. Te trzy silne kluby: Roan, Shogun i Karkosz Team to trzy fantastyczne grupy ludzi, świetni trenerzy. Można powiedzieć najlepsi w Polsce. To już górna półka jest – mówi Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.

A jak mistrzostwa ocenia mistrzyni świata i trenerka Martyna Bierońska?

– Mysłowice od jakiegoś czasu są bardzo przyjazne dla sportów walki i to nas tym bardziej cieszy jako zawodników i jako trenerów. Poziom zawodów jest coraz lepszy. Bardzo cieszy fakt, że coraz więcej młodych ludzi zaczyna ten sport trenować. Mysłowice mają trzy mocne kluby, więc tych zawodników jest coraz więcej, no i poziom jest tym samym coraz lepszy – mówi Martyna Bierońska, KS Budowlani Sosnowiec.

A jaki jest przepis na sukces?

– Po pierwsze to wytrwałość, po drugie to praca, po trzecie chodzenie na treningi i słuchanie swojego trenera i to myślę, że będzie dobrze. Ale przede wszystkim praca, praca i praca, bo talent – jak wiemy – nawet jak ktoś ma, to jest ten talent tylko 20%, a resztę trzeba wyszlifować – mówi Leszek Siekański, trener w klubie Shogun i organizator mistrzostw.

Solidne przygotowanie pomogło zawodnikom uzyskać świetne wyniki na tej prestiżowej imprezie. O czym należy pamiętać podczas samej walki?

– Najważniejsza głowa, żeby się nie spalić, żeby poradzić sobie ze stresem, no i dynamika, szybkość, siła, technika – wymienia Dawid Karkosz, trener i zawodnik UKS-u Karkosz Team.

I to jak widać przyniosło efekt. Mysłowiccy zawodnicy uzyskali rekordową ilość 42 medali, w tym 19 złotych, 15 srebrnych i 8 brązowych. W klasyfikacji medalowej drugie miejsce zdobyli wojownicy UKS-u Karkosz Team z 11 złotymi medalami, 4 srebrnymi i 4 brązowymi. Trzecie miejsce wywalczyli podopieczni Roan Fight Clubu Mysłowice z 5 złotami i 5 srebrami, a na ósmym miejscu stanęli zawodnicy z Klubu Sztuk i Sportów Walki Shogun, zdobywając 3 złote medale, 6 srebrnych i 4 brązowe. Najlepszym klubem okazała się reprezentacja KS-u Budowlani Sosnowiec, otrzymując 14 złotych medali, 15 srebrnych i 11 brązowych.