Od 100 lat druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kosztowach niosą pomoc drugiemu człowiekowi by ratować dobytek, ludzkie zdrowie i życie. 5 października w remizie odbył się jubileusz jednostki.

– Wszystko zaczęło się w roku 1924, gdy została założona straż w Kosztowach. Pierwszym prezesem był pan Jan Szmalkowski, zwany też Śmiałkowskim, bo nazwisko było zmieniane i od 24. roku straż w Kosztowach działała. Od lat 20. końca jeździliśmy do pożarów w różnych miejscach – wyjaśnia Paweł Karol Gąsiorczyk, zastępca prezesa OSP Kosztowy.

Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą odprawioną w intencji strażaków w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Kosztowach. Następnie uczestnicy przemaszerowali przed strażnicę, gdzie odbył się uroczysty apel. Była to okazja do przypomnienia o działaniach jednostki na przestrzeni wieku, pochwalenia się osiągnięciami oraz wyróżnienia zasłużonych druhów.

Srebrnymi medalami za zasługi dla pożarnictwa odznaczono druhów Jakuba Sorka, Dariusza Sowę, Wojciecha Tachasiuka. Brązowe medale otrzymali druhowie Mariusz Polewka i Michał Wrona. Natomiast odznaką strażak wzorowy odznaczono druhów Partyka Chwilę, Pawła Makotę i Mateusza Szoena. Odznaczenia wręczali członek prezydium Zarządu Głównego ZOSP RP Zdzisław Banaś, komendant miejski PSP w Mysłowicach bryg. Rafał Pietrzyk oraz prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku OSP druh Edward Lasok.

Dla lokalnej społeczności dobrze przygotowana, wyposażona sprzętowo i wyszkolona jednostka OSP to gwarancja bezpieczeństwa. Strażacy ochotnicy często jako pierwsi docierają na miejsce zdarzenia. Poza tym OSP wnosi istotny wkład w życie kulturalne i społeczne.

– Jeździmy, przysługujemy się społeczności naszej, działamy. Pomagamy i w kościele. Tutaj do dyspozycji dzieci i młodzież mają plac, który mogą wziąć i grać w piłkę. Robimy zbiórki strażackie, zapraszamy młodzież na te zbiórki strażackie. Później młodzież idzie na kurs, po kursie zostaje strażakiem – podkreśla Dariusz Sowa, prezes OSP Kosztowy.

Ważnym elementem pracy Ochotniczych Straży Pożarnych są także Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze, które wspierają starszych druhów.

– Młodzieżówka zajmuje się głównie takimi właśnie podstawami. Mają pierwszą pomoc, różne takie podstawowe szkolenia, które mogą im później dać możliwość pójścia, tak jak ja, na kurs podstawowy. Na pewno daje mi dużą satysfakcję z tego, że mogę pomagać ludziom. Planuje też w przyszłości iść do Państwowej Straży Pożarnej – mówi Oliwia Sowa, OSP Kosztowy.

Po oficjalnych uroczystościach przy remizie OSP Kosztowy odbył się festyn strażacki z m.in. występami uczniów z SP 16. Nie zabrakło też rozgrzewającej grochówki z kotła.