To tytuł spotkania edukacyjnego, które odbyło się w poniedziałek 21 października w sali Mysłowickiego Ośrodka Kultury. Organizatorem pierwszej takiej, ale bardzo udanej imprezy w mieście była firma Sigma – Nieruchomości i Ubezpieczenia.
Były to prawie dwie godziny dynamicznych zabaw i konkursów edukacyjnych z zakresu ruchu drogowego oraz pierwszej pomocy. W ich trakcie do chłonnych dziecięcych umysłów zostały „przemycone” podstawowe zasady poruszania się po drogach, sposoby unikania zagrożeń, ale też pozbycia się lęku przed udzieleniem komuś poszkodowanemu pierwszej pomocy.
– Zaprosiliśmy prawie 250 dzieci z klas pierwszych mysłowickich podstawówek – mówi organizatorka Irena Tylek, szefowa Sigmy. – Wszystkie maluchy dostały od nas opaski odblaskowe i kamizelki fluorescencyjne, dla nauczycieli i rodziców były materiały edukacyjne, a pierwszaki biorące udział w konkursach otrzymały drobne upominki. Zabawa była doskonała, bo dzieci potrafią się bawić na całego, z entuzjazmem i głośno – dodaje.
Dzieci, choć dopiero pierwszoklasiści, dobrze zapamiętywały numery alarmowe na pogotowie, do straży czy policji. W zabawny sposób przekazano im też ogólny numer alarmowy 112, czyli jedna buźka, jeden nosek i dwa uszka: 1,1 i 2 (112). Do zabaw dołączono również wesołe wierszyki, np. „W Mysłowicach albo w Łodzi, Kacper z odblaskami chodzi”, „Kolor żółty jest słoneczny, więc widoczny i bezpieczny”.
Do zabawy dzieciaki zachęciły nawet dorosłych, bo na imprezę edukacyjną przyszli przedstawiciele straży pożarnej, straży miejskiej, policji i urzędu miasta. Za organizację tego spotkania o bezpieczeństwie dzieci prezydent Dariusz Wójtowicz wraz z naczelnikiem wydziału edukacji Maciejem Lisakiem-Zbrońskim podziękowali bukietem róż Irenie Tylek z Sigmy, która wraz z pracownikami czuwała nad jego przebiegiem.
Dobra zabawa zakończyła się, ale dzieci wyniosły z tego spotkania wiele wiedzy i ważnych informacji. W ich pamięciach z pewnością na długo pozostanie także występ klauna Kuleczki, który dopełnił humorystycznie i barwnie całości imprezy.
Tekst: Danuta Sowa, foto: UM Mysłowice/myslowice.net