Dziesiątki mikołajów, reniferów i elfów wsiadły wczoraj na rowery i ruszyły na mikołajkowy rajd ulicami naszego miasta. Inicjatorem tego wyjątkowego wydarzenia było stowarzyszenie Rowerowe Mysłowice wraz z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji.
Miłośnicy aktywnego wypoczynku spotkali się w niedzielę 1 grudnia po godz. 14.20 pod halą widowiskowo-sportową na Bończyku, skąd o godz. 15 wyruszyli na rowerową wycieczkę w mikołajkowym klimacie. Wygodne rowerowe stroje zamienili na przebrania mikołajów, pań mikołajowych, reniferów i elfów, a nawet pingwina czy śnieżynki.
– W mikołajkowym korowodzie wzięło udział ok. 100 uczestników. Wszystkim dziękujemy za przybycie i tak wspaniałe, kreatywne stroje – mówi Marek Jarosz z Rowerowych Mysłowic.
Przebierańcy przejechali ulicami Katowicką, Wielka Skotnica, Armii Krajowej, Miarki, Oświęcimską, Stadionową, Partyzantów, Moniuszki, znów Wielka Skotnica, Jastruna i Kazimierza Wielkiego z powrotem pod halę MOSiR-u. Na mecie trójka najpiękniej przebranych cyklistów odebrała nagrody: okolicznościowe statuetki i bony na rowerowe zakupy.
– Na naszą imprezę przybyli także motomikołaje ze stowarzyszenia Motocyklowe Mysłowice, którym uczestnicy rajdu przekazali prezenty dla najmłodszych z domów dziecka – dodaje Marek Jarosz.
Całą imprezę zabezpieczało pogotowie i policja. Frekwencja dopisała, a zabawa była przednia, dlatego to z pewnością nie ostatni taki okolicznościowy rajd w naszym mieście.
– Mamy nadzieję, że w przyszłym roku widzimy się w jeszcze większym składzie! – mówi Jarosz.