Tegoroczne Andrzejki podopieczni dziecięcej pracowni plastycznej MOK spędzili bardzo artystycznie. Bawili się, a zarazem tworzyli dzieła techniką batiku. Jak na Andrzejki przystało, jednym z przyborów był więc… wosk.
Batik to technika malarska polegająca na kolejnym nakładaniu wosku i kąpieli tkaniny w barwniku, który farbuje jedynie miejsca nie zamaskowane warstwą wosku.
– Tegoroczne Andrzejki spędziliśmy bawiąc się, ale i pracując twórczo, ponieważ oprócz wróżb i zabaw z woskiem oraz czarodziejską lampą Alladyna, która na ekran rzucała cienie woskowych form – opowiada instruktor Urszula Stodółkiewicz-Flak.
Andrzejki uczestnicy zajęć potraktowali jako inaugurację pracy z woskiem techniką batiku, więc lekko miodowy zapach prawdziwego wosku, tak charakterystyczny dla pracowni w andrzejkowy wieczór, tym razem będzie towarzyszył im prawie do wiosny, a może nawet dłużej – tak długo, aż wykonają wszystkie zaplanowane w technice batiku prace.