Choć radni Koalicji Obywatelskiej chcieli wykreślenia budowy schroniska dla bezdomnych zwierząt z tzw. wieloletniej prognozy finansowej Mysłowic, to głosami radnych PiS i WDM plan realizacji tej inwestycji pozostał w mocy.
Dziś radni spotkali się na nadzwyczajnej sesji rady miasta, o której zwołanie poprosił prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz. Powodem zwołania sesji były kluczowe dla miasta inwestycje m.in. takie jak rewitalizacja Parku Słupna, czy termomodernizacja SP nr 2.
Tematem, który jak można było się spodziewać, wywołał największe emocje była budowa schroniska dla bezdomnych zwierząt. Po krótce, prezydent Mysłowic zawnioskował by realizacja tej inwestycji została skreślona z listy projektów zawartych w rządowym dofinansowaniu, a mogła być zrealizowana do 2027 r. ze środków z budżetu miasta lub innych, które do tego czasu można próbować pozyskać. Na ten cel Dariusz Wójtowicz chciał w WPF zabezpieczyć 5 mln złotych.
Po długiej dyskusji o zasadności tej inwestycji radni zagłosowali. Przeciwko wpisaniu budowy schroniska dla bezdomnych zwierząt, była większość radnych KO, za natomiast radni WDM i PiS. W efekcie budowa schroniska znalazła się w tzw. wieloletniej prognozie finansowej miasta i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to bezdomne zwierzęta znajdą w Mysłowicach azyl już w 2027 r.
Sprawę budowy schroniska dla bezdomnych zwierząt w Mysłowicach opisaliśmy dokładnie [TUTAJ]
Ponadto radni głosowali w sprawie emisji obligacji w wysokości 8 mln złotych, które miały zabezpieczyć 6 innych kluczowych dla miasta inwestycji. Przypomnijmy, że choć Mysłowice otrzymały z rządu 30 mln złotych, to po przetargach okazało się, że kwota ta jest za mała by zrealizować założone inwestycje. Większość radnych przyjęła emisję obligacji.
Inwestycje, o które chodziło w projekcie uchwały, a na które miasto otrzymało dofinansowanie z tzw. Polskiego Ładu można znaleźć [TUTAJ]
Następna sesja Rady Miasta Mysłowice już 6 marca.