fot. pixabay

Blisko 1 gram przy sobie i ponad 30 gramów w mieszkaniu posiadał zatrzymany przez mysłowickich wywiadowców 22-letni mysłowiczanin. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu do 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór i poręczenie majątkowe.

W miniony piątek 15 marca na ul. Wielka Skotnica wywiadowcy referatu patrolowo-interwencyjnego postanowili wylegitymować dwóch młodych mężczyzn, którzy nerwowo się rozglądali. Jeszcze większe zdenerwowanie dopadło jednego z nich, gdy stróże prawa przedstawili się i wyciągnęli policyjne odznaki. Trzęsące ręce i łamiący się głos 22-latka dały funkcjonariuszom znak, że może on coś przed nimi ukrywać. Policyjne przeczucie ich nie myliło. Podczas przeszukania mężczyzny znaleźli przy nim woreczek strunowy z zawartością zielonego suszu roślinnego i cztery puste woreczki. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy, gdzie przeprowadzono badanie znalezionego suszu. Tester narkotykowy wykazał, że jest to marihuana. 22-latek noc spędził w policyjnym areszcie, a mundurowi w trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania zabezpieczyli jeszcze 30 gramów narkotycznego suszu.

Za posiadanie znacznej ilości narkotyków mężczyźnie grozi nawet do 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór i poręczenie majątkowe.