fot.arch.itvm.pl

W miniony weekend policjanci drogówki zatrzymali dwoje kierujących w stanie nietrzeźwości. W sobotę rano 56-letni mysłowiczanin spowodował kolizję mając w organizmie 1,5 promila, a dziś (poniedziałek, 29.10) nad ranem 31-letnia kobieta kierowała Daewoo mając ponad 1 promil. Nieodpowiedzialni kierujący stracili już prawo jazdy, a o ich dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi im do 2 lat więzienia.

W sobotę po godzinie 6.00 do dyżurnego mysłowickiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o kolizji na skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej i Miarki. Sprawca tej kolizji, kierowca Fiata, odjechał z miejsca zdarzenia.

Skierowany na miejsce patrol ruchu drogowego szybko ustalił szczegóły zdarzenia z poszkodowanym. Policjanci szybko zatrzymali zaskoczonego sprawcę, którym okazał się być 56-letni mieszkaniec Mysłowic. Mężczyzna posiadał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a za spowodowanie kolizji i jazdę po pijanemu będzie odpowiadał przed sądem – informuje sierż. Damian Sokołowski z KMP w Mysłowicach.

W poniedziałek (29.10) nad ranem, około godz. 3.30 na ul. Oświęcimskiej stróże prawa zatrzymali do kontroli daewoo. Kierująca nim 31-letnia mysłowiczanka miała w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Nieodpowiedzialnej kobiecie policjanci również zatrzymali prawo jazdy. Za jazdę po pijanemu grozi jej do 2 lat więzienia.