36-letni mieszkaniec Mysłowic został potrącony na ulicy Mikołowskiej, w rejonie przystanku autobusowego przy markecie Biedronka. Nie dość, że wtargnął na jezdnię w miejscu niedozwolonym dla pieszych, to jeszcze był pod wpływem alkoholu.
– Mężczyzna wtargnął na jezdnię i uderzył w bok przejeżdżającego ulicą samochodu. Citroenem w kierunku katowickiego Giszowca kierował 59-letni mysłowiczanin. Kierowca był trzeźwy – informuje sierż. szt. Michał Lisowski z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach
36-latek został zabrany do szpitala. Z powodu zdarzenia drogowego ruch na ulicy Mikołowskiej odbywa się wahadłowo.