Najpierw mistrzowie dali popis swojego niezwykłego refleksu, a dzień później za paletki chwycili amatorzy. Pierwszy w Mysłowicach, badmintonowy turniej, zawładnął halą MOSiR na cały zeszły weekend.

[arve url=”https://vimeo.com/291519655″ /]

– W Mysłowicach mamy pierwszy Ogólnopolski Turniej badmintona w kategorii seniorów. Mamy blisko 100 zawodników z całej Polski w kategoriach od 25 lat do 65. Mamy Mistrzów Polski, Mistrzów Europy, świata – przyjechała czołówka polskich zawodników, seniorów – mówi Dariusz Opatrzyk, organizator.

Pośród uczestników, którzy przyjechali zawalczyć do Mysłowic, znaleźli się i tacy z ponad 30-letnim doświadczeniem w badmintonie. Wiele lat praktyki zaowocowało niejednym sukcesem.

– Przede wszystkim Wicemistrzostwo Świata, w swojej kategorii wiekowej oczywiście, Mistrzostwo Europy, Wicemistrzostwo Europy – kilka tych medali na arenach międzynarodowych już było – wylicza Paweł Gasz, 76-letni instruktor sekcji badmintona.

Goście świetnie czuli się rozgrywając kolejne mecze w hali MOSiR. Imprezy wielkiego formatu, jakie są organizowane zarówno w Parku Słupna jak i na hali w Bończyku, to dowód na to, że możemy zaproponować sportowcom bardzo dobre warunki.

– Mamy bardzo fajną bazę sportową i to już zawodnicy powiedzieli – pierwszy raz tutaj są i już im się podoba. Wysoka hala, dobre oświetlenie, blisko catering, parkingi wokół – to są rzeczy, które przyciągają zawodników – komentuje Paweł Gawęda, zastępca dyrektora MOSiR

– Obiekt jest bardzo fajny, sala jest duża, co dla badmintonistów jest dużym komfortem. Można spokojnie zmieniać tempo gry (…) jest dużo miejsca i dla zawodników i dla kibiców – mówi Mistrz Polski Seniorów Dariusz Janik, Zespół AZS AGH Kraków.

Po mistrzach przyszedł czas na rozpoczynających dopiero przygodę z paletką i lotką. W niedzielę zorganizowano Mistrzostwa Mysłowic Amatorów. To właśnie wtedy każdy ochotnik mógł spróbować swoich sił w tym sporcie.

– Cieszę się, że w tej różnorodności mamy również taki turniej. Myślę, że na stałe zagości u nas i będzie wspaniale odbierany nie tylko przez zawodników, ale i mieszkańców, bo to jest wspaniała dyscyplina – zapewnia prezydent Edward Lasok.