12 września w Szkole Podstawowej nr 10 odbyło się spotkanie z mieszkańcami w sprawie składowiska niebezpiecznych odpadów w Brzezince. Najważniejszą informacją była ta, że dzięki zmianie przepisów pojawiła się możliwość usunięcia odpadów. Urzędnicy z dniem ich zmiany rozpoczęli procedurę, która ma doprowadzić do zniknięcia składowiska, które spędza sen z powiek mieszkańcom Brzezinki i okolic.
Najważniejszym tematem spotkania były zmiany w prawie, które pomogą rozwiązać problem niebezpiecznego składowiska. 6 września wszedł w życie nowy przepis w ustawie o odpadach.
– Artykuł 26a umożliwia podjęcie działań przez prezydenta w przypadku, w którym stwierdza się zagrożenie dla życia, zdrowia, czy środowiska. Wszczęliśmy takie postępowanie 6 września – mówi Sonia Olszewska, zastępca naczelnika wydziału ochrony środowiska.
– Decyzję o usunięciu odpadów będzie można wydać po uzyskaniu opinii organów takich jak Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, Państwowa Inspekcja Sanitarna i Straż Pożarna. Jeżeli w ich opiniach będzie stwierdzenie, że jest zagrożenie dla życia, zdrowia lub środowiska to możemy podjąć dalsze działania – dodaje Sonia Olszewska.
Co ważne pieniądze na usunięcie odpadów mają pochodzić z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. W dalszym toku mają być prowadzone działania, dzięki którym będzie można odzyskać pieniądze od winowajców. Równolegle urzędnicy prowadzą też inne działania administracyjne w tym temacie, jednakże ze względu na dobro sprawy i udział prokuratury, nie udzielają szerszych informacji.
W grudniu ubiegłego roku, po interwencjach mieszkańców, których niepokoił unoszący się w tym rejonie nieprzyjemny zapach chemikaliów, odbyła się wizja lokalna. Po kontroli okazało się, że substancje były składowane w sposób niezgodny z wydanym zezwoleniem oraz sprzeczne z obowiązującymi przepisami. Pozwolenie na składowanie odpadów wydane zostało w maju ubiegłego roku przez poprzedniego prezydenta.
Kiedy feralne składowisko zniknie? Nie pojawiły się wiążące terminy, ale mamy nadzieję, że to kwestia najbliższych tygodni.